Zwiedzanie Muzeum Leprechauna
Kto nie zna opowieści o małym człowieczku w zielonym stroju i kapeluszy, skrywającym garnek ze złotem na końcu tęczy?
Ten mały człowieczek, który był z zawodu szewcem, ma na imię Leprechaun i jest bohaterem irlandzkich legend. Aby dowiedzieć się więcej o tej tajemniczej i magicznej postaci, odwiedziłam z mamą Muzeum Leprechauna w Dublinie. Jednakże zwiedzanie muzeum wymagało ode mnie odwagi. Otaczający mrok, tajemnicze odgłosy oraz brak aktywności dla dzieci nie są tym, co 4,5-latki lubią najbardziej. Niestety przed wejściem do muzeum nie wiedziałyśmy o tym. Na szczęście, na zakończenie zwiedzania odwiedziłyśmy sklep z pamiątkami, gdzie znalazłam upominek dla siebie – Leprechaun z wystającymi oczami oraz niespodziankę dla Dziadka Tadka, którego portret odnalazłam w muzeum :-) tzn. odnalazłam zdjęcie podobnej do niego osoby, którą okazał się być pierwszy Prezydent Irlandii - Douglas Hyde.
Na zakończenie wizyty wpisałam się do Księgi Gości muzeum. Jest to ślad mojej obecności i odwagi, którą niewątpliwie musiałam się wykazać odwiedzając to miejsce. Mój wyczyn nie uszedł uwadze rodziców, którzy nagrodzili go odpowiednio, słowami, gestami i prezentem.
Komentarzy (4)
Gratuluję odwagi
Odwaga się bardzo przydała, bo faktycznie w muzeum było niezbyt przyjemnie dla dzieci i strasznie ciemno.
Ten Leprechaun wygląda bardzo sympatycznie, chyba nie ma się czego bać :) Następnym razem poszukajcie tego garnka ze złotem ;)
Widzę na zdjęciu,że chyba nawet zaprzyjażniłaś się z małym szewcem.