Wielkanocny poranek
Gdy obudziłam się w niedzielny poranek wiedziałam, że ten dzień będzie wyjątkowy. Szybko sama ubrałam się i pomagałam budzić tatę, który smacznie spał. Potem już przygotowywaliśmy wielkanocne śniadanie. To był doskonały moment, aby powtórzyć sobie zasady nakrywania do stołu. Aby mieć je w swojej pamięci, postanowiłam z mamą zamieścić je na moim blogu.
Podstawowe zasady nakrycia do stołu.
Przed rozpoczęciem śniadania złożyłam wielkanocne życzenia rodzicom oraz dziadkom, którzy byli z nami duchem - dzięki internetowi. To był bardzo ciekawy i aktywny poranek. Po posiłku, wspólnie z rodzicami projektowałam wzory z kuleczek oraz grałam w różne gry.
Święta Wielkanocne szybko upłynęły pozostawiając miłe wspomnienia... i prezenty od Zajączka. Zaś po świętach żyłam już urodzinami dużej Dominiki, które miały odbyć się 6 kwietnia. Jak było na przyjęciu urodzinowym Dominki? Tego dowiecie się z mojej następnej wiadomości.
Komentarzy (0)