Wielkanoc 2009 - Mój Chrzest Święty
Święta Wielkanocne były dla mnie naprawdę wyjątkowe!
Pierwszy ich dzień spędziłam w rodzinnym gronie u dziadków. Byłam grzeczna i Zajączek zostawił dużo prezentów dla mnie.
Zaś drugiego dnia Świąt otrzymałam następujące życzenia:
od uszek po paluszki.
Niech światłem Swej miłości
oświetla jej życia dróżki.
Niech nią z miłością kieruje
gdy stawiać będzie pierwszy krok.
Niech zawsze przy niej stoi
w każdy dzień, miesiąc, rok"
W przepiękny i słoneczny poniedziałek, 13 kwietnia przyjechało do mnie wiele osób. Wszyscy byli tacy podekscytowani i radośni. Dowiedziałam się, że od dzisiaj będę miała "Nowych Rodziców". Zostaną nimi ciocia Ewa i wujek Romek.
Wszyscy pojechaliśmy do Kościoła Św. Mikołaja w Gdańsku, w którym mama i tata prawie 3 lata temu przyjęli tzw. Sakrament Małżeństwa.
Poznałam tam Ojca Jacka Krzysztofowicza, który udzielił ślubu Rodzicom. Ten sympatyczny Pan dotykał mnie po głowie a potem polał wodą moje czoło. Nie wiedziałam dlaczego i z jakiej okazji... pomyślałam, że to casting do chóru kościelnego :-) zaczęłam więc "śpiewać" solowo ale potem przyłączyły się do mnie inne dzieci.
Doceniono mój talent. Występ został przyjęty z entuzjazmem i zaproszono mnie do zakrystii, gdzie poznałam innych Braci Dominikanów. Miałam przyjemność mieć zmienioną pieluszkę leżąc na biurku a sympatyczny Pan w długiej białej szacie zabawiał mnie konikiem. Tego dnia kazanie było na temat "PR-u" - ja to wiem, jak robić wrażenie ;-)
Okazało się, że zostałam przyjęta do Kościoła Chrześcijańskiego.
Po całej ceremonii pojechaliśmy do domu i świętowaliśmy. Było bardzo sympatycznie.
Jeżeli chcesz wiedzieć, jak przebiegał mój chrzest - zobacz film :-)
Warto go oglądać z dźwiękiem, gdyż będę śpiewała.
Oto link: www.wieczorkowscy.pl/dalia_chrzest.html
Komentarzy (6)
hej,witaj w gronie anioleczkow!!moj brat Maks tez wklasnie mial chrzest 12kwieytniaaaa
hmm, a gdzie poszanowanie praw autorskich :-). Nikt nie napisał kto robił zdjęcia ;(Musicie rozwinąć ten wątek o castingu do chóru kościelnego bo myślę, że nie wszyscy wiedzą o co chodzi ;-)
Szczególne podziękowania dla wujka Tomka, dzięki któremu ta wyjątkowa dla mnie chwila została uwieczniona na licznych fotografiach.
Wujku Tomku dopisuje się do prośby o wątku chóralnym :))) Proponuje utworzyć dodatkowy temat. Szkoda, że zdjęcia nie potrafią oddać tego pamiętnego dla Wszystkich zgromadzonych aktu. Można by niektóre foto nazwać np: błoga cisza lub milczenie ceremonialne :)))
ładne te zdjęcia - elegancka rodzina ;))), szkoda tylko że nic nie słychać..;o
bardzo mi się podobają "baranki młode " heee, wzrusza mnie to i chce mi się śmiać zarazem ..:)) , poczułam się prawie że niewinna hiii