Sylwestrowy wieczór z rodzicami
Nie wiem, ile dzidziusiów doczekało północy ale ja wytrwałam i z rodzicami witałam Nowy Rok 2009 !
Z ciekawością patrzyłam z okna domu na rozświetlone i kolorowe od fajerwerków niebo.
Mam już 48 dni ! Niedługo będę miała 50-tkę ;-)
Komentarzy (1)
Witamy:)No mamuska się wkoncu zmobilizowała do napisania noci po tak długiej przerwie nie w pisaniu a odwiedzaniu inne smyki:)Mamy nadzieje ze nam to wybaczycie:)Wiecie Swieta ,sylwester….no i do roboty trzeba poodwiedzac nasze kochane smyki:)U nas wszystko wporzadeczku.Zapraszamy do nas na nowa notke:)Buziaki slemy:)