Urodziny Julii
30 czerwca br. uczestniczyłam we wspaniałym przyjęciu z okazji 4 urodzin mojej polskiej koleżanki Julii. W otoczeniu znanych mi koleżanek i kolegów doskonale bawiłam się, tańczyłam oraz uczestniczyłam w grach i zawodach zorganizowanych przez…. parę Klaunów.
Podczas przyjęcia urodzinowego miałam przyjemność skosztować prawdziwej waty cukrowej – przysmaku moich rodziców z dzieciństwa. Prawdę mówiąc byłam trochę zdziwiona, kiedy okazało się, że wata strasznie klei się i rozpuszcza, co utrudnia jej konsumpcję. Ale dorośli byli nią zachwyceni. Okazało się również, że wata łatwo przyczepia się do ubrań oraz mebli, co wykorzystali do zabawy moi koledzy.
Po licznych zabawach oraz tańcach rozeszliśmy się, trzymając w rękach otrzymane od Julii goody bags oraz balony. Niestety nie doszłam z nimi do domu, gdyż wiatr okazał się również nimi zainteresowany. Pozostał jednak dobry nastrój i miłe wspomnienia z urodzin.
Komentarzy (0)