Od niemowlaka do przedszkolaka - moje 3 urodziny!
Nadszedł dzień, kiedy to w naszym „białym domu” w Polsce, w gronie kochających mnie bliskich osób, Louisa i Tosi, mogłam świętować moje 3 Urodziny!
Przygotowania trwały już długo przed wyznaczonym terminem urodzinowej imprezy. Przyjęcie urodzinowe zostało wyznaczone na 12 listopada. Przygotowania trwały od rana, a ja w nich aktywnie uczestniczyłam.
Przybyli goście z Trójmiasta i Olsztyna. Przyjęcie było bardzo udane. Sama śpiewałam piosenkę „sto lat” i tańczyłam w rytm muzyki „Thomasa”. Nie obyło się bez chwili wspomnień, czyli prezentacji filmów przygotowanych przez mamę oraz zapowiedzi kolejnej produkcji pt.: „Dalia w Irlandii”.
Po tygodniowej wizycie w domu w Polsce, odwiedzinach u Pani Jadzi oraz wizycie u małego Mateuszka, zabawach z babcią i spacerach nad morzem, wróciłam do Dublina.
Tutaj czekali na mnie znajomi z „Parents and Toddler Group”. Ku mojemu zaskoczeniu, 4 dni po moich urodzinach, miałam okazję kolejny raz zdmuchnąć trzy świeczki na torcie - panie z creche przygotowały niespodziankę. Razem też śpiewaliśmy piosenki: „Happy Birthday” and „Sto lat” :-) Odwiedził mnie również dziadek Janusz.
Teraz czekam na paczkę z Polski z moimi prezentami – nie zmieściły się do walizek i zostały wysłane kurierem. W wolnych chwilach bawię się z Dominiką na placu zabaw.
Komentarzy (0)