Moje 4 urodziny!
Moje 4 urodziny były naprawdę wyjątkowe. Paczki z urodzinowymi prezentami i życzenia przesyłane były już od tygodnia. Mimo, że piękna różowa suknia wisiała w garderobie czekając specjalnie na tę okazję, życzyłam sobie być w tym dniu - Kotkiem :-).
Na przyjęcie urodzinowe przybyły moje koleżanki i kolega, z którymi świetnie spędziłam czas (Duża Dominika, Mała Dominika, Nicola, Emy i Marcel). Po tygodniowych przygotowaniach zabawa była naprawdę udana. Tort smakował wyśmienicie, ale prawdę mówiąc, kto z grona dzieci miał na niego czas? Po zdmuchnięciu 4 świeczek (bez niczyjej pomocy), bawiliśmy się w poszukiwanie skarbu.
Znaleźliśmy tajemniczą mapę, która pokazywała, że po wykonaniu 3 kolejnych zadań odnajdziemy „księżniczkowy skarb”. Pierwsze zadanie polegało na udzieleniu odpowiedzi na zagadki. Drugie zaś wymagało on nas szczególnych zdolności wokalnych – naśladowaliśmy zwierzęta. Trzecie zadanie polegało na zatańczeniu „kaczuszek”. I to zadanie najbardziej nam się podobało! Po odnalezieniu ostatniej, tajemniczej wiadomości wiedzieliśmy już, gdzie skarb został ukryty. Cieszyliśmy się z niego wszyscy! To była wspaniała zabawa, również dla rodziców :-)
![]() | ![]() |
![]() | ![]() |
Komentarzy (1)
Ale była zabawa!