Dzień Niepodległości w Dublinie
11 listopada to ważna data dla każdego Polaka. Celebrowanie Święta Niepodległości staje się szczególnie ważne, gdy mieszka się za granicami swojego kraju i pamięć o nim jest pretekstem do rozmowy o Polsce. Dla mnie był to dzień, kiedy zobaczyłam na ulicy powiewającą, nad wejściem do kamienicy flagę biało-czerwoną. Bardzo się ucieszyłam, bo zazwyczaj na mieście powiewają irlandzkie flagi.
Tego dnia spędziłyśmy z mamą wieczór w Polskim Ośrodku Społeczno-Kulturalnym w Dublinie. Delektując się smakiem domowych wypieków, oglądałam występy Polonijnego Zespołu Pieśni i Tańca „Koniczyna”. Najbardziej zabawny był moment, kiedy podczas tańca Pan w stroju ludowym zaczepił piórem wystającym z jego czapki wianek swojej tanecznej partnerki.
Po tych występach wsłuchiwałyśmy się w rytm muzyki zespołu El Grey. Siedząc w pierwszym rzędzie miałam możliwość obserwować, jak zespół przygotowywał się do występu. Moja uwaga była jednak skupiona na urządzeniu o kształcie prostokątnego pudełka z kolorowymi przyciskam.
Zakończę więc wiadomość słowami, które wypowiedziałam widząc flagę: Polska! Biało-czerwoni!
![]() | ![]() |
![]() | ![]() |
Komentarzy (0)