Dlaczego obchodzenie urodzin jest tak ważne?
Moment moich urodzin był naprawdę wyjątkowy dla mamy i taty. Pewnie tak się czuli dziadkowie, gdy dawno temu na świat przyszedł tatuś.
24 kwietnia br. pierwszy raz obchodziliśmy rocznicę dnia, w którym urodził się mój tata.
Mało kto wie, że obchodzenie urodzin wywodzi się z religii starożytnego Rzymu i jest to święto ku czci Geniusza - mitologicznej, śmiertelnej istoty, która obdarzała mężczyznę płodnością, kierowała jego losem, przynosiła szczęście lub niepowodzenie, a rodziła się i umierała wraz z nim. Z tego powodu zwyczaj ten był pierwotnie tępiony przez chrześcijan, którzy zamiast tego woleli obchodzić imieniny i rocznicę śmierci.
Obchodzenie urodzin rozpowszechniło się dawno temu w Europie. Ludzie wierzyli w istnienie dobrych i złych duchów, nazywanych niekiedy dobrymi oraz złymi wróżkami. Każdy się obawiał, że duchy te mogą wyrządzić krzywdę solenizantowi, toteż otaczał się on przyjaciółmi oraz krewnymi, których życzenia, podobnie zresztą jak sama obecność, miały go chronić przed nieznanymi niebezpieczeństwami czyhającymi podczas urodzin.
Jeszcze skuteczniejszą opiekę zapewniało dawanie prezentów. Dodatkową ochronę gwarantowało wspólne spożycie posiłku, co pomagało też zjednać błogosławieństwa dobrych duchów. A zatem przyjęcie urodzinowe miało pierwotnie zabezpieczyć przed złem i zapewnić pomyślność na nadchodzący rok....
...Starym więc zwyczajem obchodziliśmy urodziny taty: była rodzina i przyjaciele, wspólne grillowanie, prezenty, tort.
Nie tylko tata otrzymał tego dnia podarunki, i mi się dostało :-) Nie mogę doczekać się dnia moich 1 Urodzin !
Miło mi oznajmić, iż znane mi są pompki, figury: "delfinki", "mostki" i "samolociki". Już zaczęłam raczkowanie - mamo, tato, kotku już do was pełzam!
Komentarzy (1)
:))))